Chrapanie, charakteryzujące się wydawaniem głośnych, specyficznych i uciążliwych głównie dla innej osoby dźwięków w trakcie snu jest powszechnym problemem, który najczęściej jednak występuje u mężczyzn w różnym wieku. Nie należy wprawdzie do chorób, ale może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, jeżeli staje się patologiczne i towarzyszy mu bezdech senny.
Przyczyny chrapania
Chrapanie jest przede wszystkim objawem utrudnionego przepływu powietrza przez gardło. Główną przyczyną dolegliwości u mężczyzn jest specyficzna budowa anatomiczna szyi, gdzie znajduje się znacznie więcej tkanek utrudniających swobodny przepływ powietrza. W trakcie snu mięśnie, które kontrolują górne drogi oddechowe, rozluźniają się, a ich nadmierne rozluźnienie powoduje opadanie podniebienia miękkiego i języczka, co w efekcie prowadzi do zwężenia górnych dróg oddechowych i…chrapania. Dolegliwość pojawia się zwykle u osób ze skrzywioną przegrodą nosową, wydłużonym podniebieniem miękkim, przerośniętym języczkiem, z polipami nosa przerostem i obrzękiem małżowin nosowych lub przerośniętymi migdałkami, a także z innymi nieprawidłowościami w budowie dróg oddechowych. Główną przyczyną chrapania jest również nadwaga, otyłość, alkohol oraz nadciśnienie tętnicze.
Niebezpieczne skutki
Szczególnie niebezpieczny dla zdrowia może okazać się bezdech senny (czyli obturacyjny bezdech w czasie snu czyli brak przepływu powietrza przez krtań), który często towarzyszy chrapaniu, a jego bezpośrednim skutkiem jest małe nasycenie krwi tlenem. W efekcie następuje przejściowe niedotlenienie serca i mózgu, które prowadzi do rozwoju choroby wieńcowej, zawału, udaru czy nadciśnienia tętniczego. Bezdechom często towarzyszy nadmierne pocenie się w nocy, spowolnienie pracy serca, przyspieszenie tętna, wzrost ciśnienia krwi, a w bardziej zaawansowanych przypadkach nawet sinienie w wyniku niedotlenienia. Chorobliwe chrapanie sprawia, że mężczyzna w ciągu dnia jest senny, zmęczony, znużony i rozdrażniony. Pojawiają się bóle głowy oraz problemy z koncentracją, sprawnością intelektualną, a nawet…potencją.