2 grudnia 2024
himalajska

źródło: https://pixabay.com/

Uzależnienie od smaku słodkiego i słonego obserwuje się już wśród kilkuletnich dzieci, które dokarmiane słodyczami i przetworzoną żywnością, mają problem z wyczuwaniem aromatów. Osoby dorosłe, które jedzą słone i słodkie rzeczy każdego dnia, są od nich nie tyle uzależnione, ile przyzwyczajone. Problem tkwi w tym, że receptory smaku umieszczone na języku nie wyczuwają różnicy między szczyptą a całą łyżeczką popularnej przyprawy. Jak należy postąpić, by znów czerpać radość ze zdrowego jedzenia?

Przygotuj się na detoks

Będzie boleć tak bardzo, jak długo prowadziłeś/prowadziłaś niezdrowy tryb życia. Nie licz na taryfę ulgową i podjadanie batonów. Droga na skróty nie istnieje. Żywność przetworzona, fast foody i słodycze mają zachwianą równowagę między smakiem a wartościami odżywczymi. Dlatego należy ograniczyć je do jednej porcji w tygodniu, która będzie przypadać na przekąskę przed głównym posiłkiem. Dzięki temu lepiej strawicie główne danie, ponieważ słodkie przekąski szybko podnoszą poziom cukru i mogą źle wpływać na trawienie dania głównego po jego zjedzeniu.

Zmień sposób gotowania

sól
źródło: źródło: https://pixabay.com/

Kiedy dodajemy najwięcej soli do potrawy? Odpowiedź brzmi – gdy gotujemy w wodzie lub smażymy na patelni. Ograniczenie tych dwóch charakterystycznych naczyń kuchennych na rzecz garnków do gotowania na parze i piekarnika może okazać się strzałem w dziesiątkę. Warzywa i mięsa z parowaru mają inny smak niż te smażone na tłuszczu. Tłuszcz jako nośnik smaku podwaja wasze doznania smakowe, ale robi to zwykle kosztem wyższej kaloryczności i przyprawiania solą. Jeżeli nie możecie przestawić się na jedzenie z pary, to jest jeszcze inna, bardziej drastyczna opcja. Przeznaczone dla wymagających kucharzy garnki Philipiak według opinii są najlepszym rozwiązaniem dla ludzi, którzy chcą zostać przy dotychczasowych technikach kulinarnych, ale muszą przy tym ograniczyć sól i smażenie na głębokim tłuszczu. Patelnie i garnki ze stali szlachetnej (http://www.wyrzucsolniczke.pl/philipiak-milano) wykonane przez tę markę mogą być używane bez dodatku tłuszczu i soli, nie tracąc przy tym swoich antybakteryjnych właściwości. Trudno o wymówkę, gdy nawet naczynia do gotowania przekonują, że nie potrzebujemy tych dodatków, by usmażyć karkówkę, czy doprawić zupę.

Używaj więcej przypraw

Dużo więcej przypraw. Szczyptę zamień na łyżeczkę do herbaty. Ta proporcja dotyczy przypraw ziołowych: oregano, bazylii, cząbru, lubczyku czy majeranku. Natomiast przyprawy ostre – papryka, curry, pieprz – pozostaw na dotychczasowym poziomie. Cukier zamień na zdrowy słodzik zawierający w sobie mikroelementy. Może być to ksylitol, stewia bądź karob (chleb świętojański podobny do kakao). Nie musisz całkiem rezygnować z soli. Sód jest ważny dla organizmu tak samo, jak inne minerały. Aczkolwiek zamiast soli kuchennej, stosowałbym zamiennik w postaci soli himalajskiej lub kłodawskiej.

kakao
źródło: https://pixabay.com/

Rady wydają się proste, ale to wdrożenie ich w życie stanowi problem, dla osób przyzwyczajonych do swojej dotychczasowej kuchennej hulanki. Dietetyk powie wam to samo lub będzie dużo bardziej stanowczy. Nagminnie zauważam problem związany ze złym podejściem do żywienia, który objawia się ukróceniem wszystkich słodkich i słonych przypraw i produktów, które powodują u człowieka rozdrażnienie i szybki powrót do złych nawyków.

Dodaj komentarz