
źródło: https://pixabay.com/
Czy palenie za sobą mostów w postaci intratnych ofert pracy w korporacji jest warte czasu i zaangażowania, które musimy poświęcić, by znaleźć swoją pracę marzeń? Bezpieczna posadka w korporacji zapewnia nam stałe zatrudnienie, regularnie wypłacaną pensję oraz ubezpieczenie. Podejmowanie ryzyka zawodowego to kierunek, z którego wywodzi się wielu artystów, aktorów, muzyków, a nawet twórców gier wideo. Oto ludzie, którzy zaryzykowali i są na szczycie.
Hideo Kojima – marzyciel o nieprzeciętnej wyobraźni

Na temat historii bohaterów, których opiszę, możecie przeczytać w biografiach na wszystkim znanej Wikipedii. Chodzi mi o pokazanie wam przykładów ludzi, z różnych dziedzin, którzy odnieśli sukces mimo wielu przeciwności. Taką osobą niewątpliwie jest jeden z głównych twórców serii Metal Gear, Hideo Kojima. Gracze dobrze znają to nazwisko, ponieważ seria gier konsolowych Metal Gear jest jedną z najbardziej unikatowych, ze względu na fabułę i potężne filmy zawarte w samej grze, które opowiadają historię bohaterów. Na początku Kojima próbował swoich sił w branży pisarskiej. Jego celem było tworzenie w każdym znaczeniu tego słowa. Chciał być artystą, jednak dopiero z czasem jego losy skrzyżowały się z branżą gier. To osoba o charakterze zamkniętym na ludzi. Niedawno był na ustach wszystkich osób interesujących się grami, ze względu na aferę z dużą korporacją Konami.
Sylwester Stallone – od bezdomnego po ikonę kina

Historia o biednym, niemal bezdomnym Sylwestrze Stallone, który napisał scenariusz do filmu Rocky i sam zagrał później główną rolę, obiegła cały świat. Mało kto wie, że jego kariera aktorska zaczęła się dużo wcześniej, niż w roku 1876, gdy powstał film Rocky. Niestety początkowe aktorskie przebłyski zostały wymazane z jego portfolio a praca inna niż „granie” były dla niego niezbyt atrakcyjne. To częsty przypadek, w którym „artysta” brzydzi się inną pracą niż jego wymarzony zawód. Doprowadza to do dwóch sytuacji. Ta gorsza kończy się samobójstwem lub załamaniem, które prowadzi do bezdomności i niechęci do podjęcia jakiegokolwiek zawodu. Natomiast druga, jak w przypadku Stallone, wiąże się ze szczęściem i ciężką pracą, które zrobiły z niego aktora, znanego na całym świecie.
Porzucili studia, by stać się miliarderami
Dużo lepszym przykładem, zwłaszcza dla młodych ludzi, są ludzie tacy jak Steve Jobs i Bill Gates. To osoby, które mimo porzucenia uczelni, dalej rozwijały swoje pasje i uczyły się na błędach, by z czasem rozwinąć własne firmy i nowe technologie. Można powiedzieć, że to geniusze, ale prawda jest taka, że byli to także marzyciele. Bez marzeń nie byłoby firm Microsoft i Apple. Ta droga jest bliższa dzisiejszym czasom, które mocno przebiegają pod dyktando nowych technologii.