
Ból w klatce piersiowej, odczuwany zazwyczaj jako dyskomfort w postaci pieczenia, kłucia, ucisku, duszności, rozrywania czy palenia, jest objawem wielu poważnych schorzeń i dolegliwości, które stanowią zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Zdarza się jednak, że ból szybko mija, nie wzbudzając większego niepokoju, ale nie wolno go lekceważyć i trzeba jak najszybciej skontaktować się ze swoim lekarzem.
Pierwsze charakterystyczne objawy
Ból w klatce piersiowej, który pojawia się tuż za mostkiem, połączony z ostrymi dusznościami, jest pierwszym, charakterystycznym objawem niezwykle niebezpiecznego dla życia zawału mięśnia sercowego. U wielu mężczyzn ból ten promieniuje na kark, szczękę, ramiona lub ramiona i nie zmniejsza się nawet po odpoczynku czy wygodnym ułożeniu na plecach lub boku. Zazwyczaj ból w klatce piersiowej jest silny, piekący, dławiący, gniotący lub ściskający. Zawałowi serca często towarzyszą również inne objawy takie, jak: ogólne osłabienie, gwałtowny spadek ciśnienia, drętwienie lewej ręki, nudności, silny niepokój, tzw. zimne poty.
Przyczyny zawału serca
Zawał mięśnia sercowego, polegający na całkowitym zamknięciu przepływu krwi przez naczynia wieńcowego do określonego obszaru serca, stanowi zazwyczaj efektem choroby niedokrwiennej serca. Główną przyczyną zawału jest przede wszystkim miażdżyca (czyli zwężenie naczynia poprzez odkładający się cholesterol), która powoduje uszkodzenie blaszki miażdżycowej. Ryzyko zawału serca zwiększają natomiast: palenie papierosów, wysoki poziom cholesterolu, nadciśnienie tętnicze, nadwaga i otyłość, stres, niewłaściwa dieta, cukrzyca, siedzący tryb życia. W grupie najwyższego ryzyka stanowią mężczyźni w wieku pomiędzy sześćdziesiątym a siedemdziesiątym rokiem życia, chociaż w ostatnich latach pojawia się u coraz młodszych osób. Zdaniem wielu naukowców i specjalistów tendencja do zawału serca może być uwarunkowana genetycznie i dziedziczona.
Zawał serca, który może pojawić się nagle w domu, w pracy lub na ulicy, bardzo często prowadzi niestety do przedwczesnej śmierci.