źródło: http://foter.com
Na opakowaniach niektórych sypkich produktów spożywczych można spotkać się z informacją dotyczącą moczenia w wodzie. Zalewanie wodą i moczenie przez całą noc nie służy tylko do „rozmiękczenia” twardych ziaren. Celem takiego zabiegu jest pozbycie się nadmiaru pewne anty odżywczej substancji zwanej kwasem fitynowym. Popularna ostatnimi czasy dieta Paleo wyklucza nasiona i strączki ze względu na zawartość tego właśnie kwasu. A co jeśli możemy go trwale usunąć?
Usuwać czy nie usuwać?
Nie chcę mieszać wam w głowach. Zanim jednak zacznę temat usuwania kwasu fitynowego z żywności, musimy jasno określić wagę tego procesu. Skoro mamy do czynienia z substancją antyodżywczą nie powinniśmy mieć żadnych wątpliwości. Jednak są badania, które wskazują na jego bardzo ważny aspekt prozdrowotny. Według nich działa przeciwnowotworowo, przeciwzapalnie a w niektórych chorobach jest wręcz lekiem podawanym jak suplement diety. Zatem dlaczego tworzę artykuł promujący jego usuwanie? Właściwie nie daję wam jednoznacznej odpowiedzi na pytanie „usuwać, czy nie?”. Kobiety w ciąży, mające ogromne zapotrzebowanie na mikroelementy powinno go neutralizować. Zdrowy aktywny fizycznie mężczyzna, już niekoniecznie. Osoby chore na nowotwór również, nie. Jeżeli byłeś po ostrej antybiotykoterapii a twoje jelita są w kiepskim stanie, czytaj dalszą część artykułu, by dowiedzieć się, jak go usunąć.
Szybko wymienię kilka najpopularniejszych produktów spożywczych, w których znajdziemy kwas fitynowy. Są to: orzechy, soczewica, fasola, inne nasiona strączkowe, zboża (amarantus, gryka, proso, pszenica, żyto itd.).
Prosta metoda neutralizacji kwasu fitynowego
Metoda jest prosta jak gotowanie wody na herbatę. Wystarczy zalać nasze zboża lub nasiona zimną wodą. W większości przypadków należy dodać do nich aktywator, który zacznie usuwać kwas fitynowy. Najlepszym znanym aktywatorem tego procesu jest niepalona (biała) kasza gryczana. Najlepiej zmielić ją drobno i dosypywać do wody około 1 łyżeczki. Dzięki niej proces będzie dużo skuteczniejszy. Ile trwa takie usuwanie substancji antyodżywczej? Od 8 do 16 godzin. Dlatego radzę zostawić moczone zboża na całą noc. Drugim trudniejszym sposobem użycie bakterii kwasu mlekowego lub dodanie do wody witaminy C i octu jabłkowego. Niektórzy wykorzystują do tego procesy cieplne, gotując lub prażąc nasiona przed spożyciem. Nie polecam go, ponieważ oprócz kwasu fitynowego tracimy cenne mikroelementy.
