
Mandat to kara finansowa, która grozi za złamanie przepisów ruchu drogowego. Może go otrzymać zarówno kierowca, jak i pieszy. Jego wysokość zależy od rodzaju i powagi przewinienia. Większość ukaranych w ten sposób decyduje się na niepłacenie, zapominając, że niezapłacone mandaty, choć nie cieszą się zbyt wysoką ściągalnością, mogą pociągnąć za sobą wiele nieprzyjemnych konsekwencji.
Mandat może otrzymać także pieszy na przykład za przechodzenie na czerwonym świetle lub w niedozwolonym miejscu.
Niezapłacony mandat – jakie może mieć skutki
Na opłacenie mandatu mamy 7 dni od chwili jego wystawienia. Możemy w tym czasie ubiegać się o rozłożenie płatności na raty lub wydłużenie czasu potrzebnego na spłatę. Co nam grozi, jeśli mimo wszystko zrezygnujemy z któregoś z tych rozwiązań?
Na początku otrzymamy wezwanie do zapłaty. Gdy to nie poskutkuje, trzeba liczyć się ze wszczęciem egzekucji, a nawet zajęciem danej kwoty z rachunku bankowego. Można też spodziewać się utraty części nadpłaty podatkowej; telefonu od komornika lub wizyty poborcy podatkowego. Poza tym takie zobowiązanie w postaci nieopłaconego lub ściągniętego mandatu może oznaczać problemy z otrzymaniem kredytu.
Odsetki od niezapłaconego mandatu
W wyjątkowych sytuacjach niezapłacone mandaty mogą oznaczać interwencję komornika. Wówczas trzeba będzie zapłacić mandat, ale już powiększony o koszty postępowania egzekucyjnego, a niekiedy również o opłaty komornicze. Wbrew pozorom takie odsetki za mandat potrafią wówczas urosnąć do naprawdę sporych sum. Lepiej więc uniknąć takiej sytuacji, tym bardziej że opolski Urząd Skarbowy, który prowadzi ewidencję mandatów, ma prawo ściągnąć dług bezpośrednio z naszego konta bankowego.
Wśród licznych konsekwencji nieopłacenia mandatu w terminie mogą pojawić się trudności z otrzymaniem kredytu.
Jak opłacić mandat?
Grzywnę, która została na nas nałożona, można spłacić na kilka sposobów. Pierwszy to przelew metodą tradycyjną – czyli w oddziale Poczty Polskiej. Podstawę do jego realizacji stanowi wręczony przez policjanta wydrukowany przekaz pocztowy z numerem konta odbiorcy. Można też opłacić mandat online. W obu przypadkach adresatem wpłaty jest Urząd Skarbowy, który zajmuje się rozliczeniami z tego właśnie tytułu. Coraz częściej policja dysponuje również terminalem płatniczym, co pozwala na natychmiastowe uiszczenie opłaty.
Zgubiony mandat? Jak go opłacić?
Czasem bywa, że w natłoku spraw wystawiony przez funkcjonariusza dokument po prostu przepadnie. Jednak pamiętajmy, że zgubiony mandat nadal nas obowiązuje. Chcąc uregulować płatność, powinniśmy skontaktować się z najbliższym Urzędem Skarbowym. Posiada on bowiem wgląd w rejestr mandatów. W ten sposób uzyskamy najważniejsze informacje, dotyczące wysokości kwoty do zapłaty i numeru naszego zobowiązania.
Chociaż niezapłacony mandat ulega przedawnieniu po 3-ech latach, to nie powinniśmy ze spokojem czekać, aż minie tyle czasu. Tym bardziej, że nigdy nie mamy pewności, czy Urząd Skarbowy nie uruchomi – w najmniej oczekiwanym dla nas momencie – procedur, które pomogą w ściągnięciu długu. Wtedy możemy zostać też obciążeni dodatkowymi kosztami. Lepiej więc sprawdzić swój mandat na przykład drogą on-line i postarać się go uregulować we własnym zakresie, niż borykać się z o wiele poważniejszymi konsekwencjami – z wpisaniem na listę dłużników włącznie.