źródło: https://pixabay.com/pl/
Pasjonat a miłośnik to dwa różne pojęcia. Silna pasja, która towarzyszy przez całe życie nie ogranicza kosztów. Zaś bycie amatorem z lekkim zainteresowaniem sprawia, że wydatki na dane hobby stają się ograniczone. Chciałbym wyjaśnić, to już na wstępie by rozwiać wątpliwości co do urządzeń fotograficznych jakie tutaj opiszę. Żaden szanujący się pasjonat fotografii nigdy nie przełoży swojej lustrzanki ze zmiennymi obiektywami na telefon czy podrzędną cyfrówkę. Chociaż oba urządzenia mogą zadziwić niejednego profesjonalistę w dziedzinie robienia zdjęć.
Smartfony z możliwością postprodukcji
Tylko największy ignorant nie docenia zmiany jakie nadeszły w aparatach smartfonów w ostatnich 2 latach. W urządzeniach klasy premium w cenie zaczynającej się od 2000 złotych matryca oraz jej możliwości wręcz doganiają lustrzanki. Nawet bez obiektywu pozwalają wykonać fotografie ( https://www.szerokikadr.pl/poradnik/robimy-efektowne-zdjecia ), które są bliskie profesjonalnym. Zwłaszcza, że smartfon posiada możliwość postprodukcji i obróbki graficznej fotografii jeszcze przed zrobieniem zdjęcia. Zapytacie jak robić dobre zdjęcia smartfonem, czy tym ogromie ustawień? Na początku trzeba nauczyć się co oznaczają te ustawienia, które posiada każdy aparat cyfrowy. Działają identycznie jak w profesjonalnym sprzęcie. Możecie pójść na łatwiznę i wybrać tryba automatyczny, ale nie oczekujcie świetnych ujęć i perfekcyjnej jakości. Dopiero ustawienia manualne pokazują moc smartfonów premium oraz urządzeń ze średniej półki posiadających matrycę na poziomie 13 Mpix i więcej.
Cyfrówka w cenie lustrzanki
To wcale nie jest głupie rozwiązanie. Patrząc na ilość pozytywnych ocen aparatów cyfrowych na poziomie 1500 złotych dochodzę do wniosku, że to dużo lepsza opcja od lustrzanki za tą samą cenę. Wiąże się to z podobną jakością nagrywanych filmów przy tej cenie oraz bardzo dobrymi zdjęciami wykonywanymi przy manualnych ustawieniach. Oprócz tego nie musimy nosić ze sobą obiektywu i martwić się o spory akumulator. Te z cyfrówek są dużo mniejsze i mają podobną wydajność. Jest to dużo lepszy wybór dla amatora fotografii, który nie chce inwestować w akcesoria. A jego wymagania co do jakości sprzętu są wysokie. Zresztą każdy profesjonalny fotograf wybiera lustrzanki na dużo wyższym poziomie cenowym.
