27 września 2023
żeń szeń

źródło: http://foter.com/

Medycyna indyjska podobnie jak chińska medycyna to holistyczne i w większości naturalne metody wspomagania organizmu oraz leczenia chorób. Obie metody prowadzenia pacjenta, czerpią z duchowości, ziołolecznictwa oraz wspomaganiu zdrowia fizycznego przez charakterystyczne zabiegi podobne do masażu lub akupunktury. W obu przypadkach mamy do czynienia z unikalnymi ziołami, które zaczęły pojawiać się na polskim rynku suplementów, jako preparaty wspomagające leczenie, zmęczenie czy nawet obniżające stres. Jednym z nich jest ashwagandha.

Co mówi medycyna i książki?

ashwagandha
źródło: http://foter.com/

Korzeń ashwagandha to inaczej indyjski żeń szeń sprzedawany zwykle jako suplement diety w tabletkach lub proszku. Konsumenta interesuje przede wszystkim skład. Jako pierwszą trzeba wymienić substancję aktywną zwaną witanolidem. Jest niczym innym jak związkiem występującym w roślinie, działającym jak silny antyoksydant. Na drugim miejscu pod względem wagi składu ashwagandha jest kumaryna i fitosterole. Badania laboratoryjne potwierdzają także wysoką zawartość witamin i liczne aminokwasy.

Czy ktoś nas nie robi w balona?

Terapeutyczne zastosowanie suplementu ashwagandha oraz korzenia w ilości 5-7g dziennie są zauważalne w niemal każdym przypadku, ale w różnym czasie. Niekiedy należy odczekać ponad miesiąc, by pozytywne działanie substancji czynnej zaczęło wpływać na ten obszar naszego zdrowia, który zmotywował nas do rozpoczęcia suplementacji. Może być to równie wysoki poziom stresu, upośledzona praca wątroby, chore stawy, a także zespół metaboliczny. Aczkolwiek nawet regularne przyjmowanie tego preparatu może nie wywołać żadnego skutku ze względu na zaniedbania w strefie codziennego żywienia. Badania potwierdzają, że stosowanie żeń szenia indyjskiego podnosi libido, natomiast u pań następuje zwiększenie produkcji naturalnego nawilżenia w okolicach intymnych.

Przeciwwskazania w stosowaniu

Kobiety w ciąży znajdują się w grupie przeciwwskazanej do spożywania ashwagandhy ze względu na jeden z możliwych skutków ubocznych. Chodzi o tarczycę, której nadczynność spowodowana suplementacją ashwagandhy pojawia się u niewielkiego procenta ludzi. Podczas różnych prób laboratoryjnych zaobserwowano kolidujące działanie żeń szenia indyjskiego z lekami na uspokojenie, nasennymi i przeciwpadaczkowymi.

Nie ma mowy o magicznym suplemencie na wszystko. To kolejny preparat bogaty w minerały i witaminy oraz unikalną substancję czynną. Nie jest też lekiem, dlatego praktycznie każda firma produkująca suplementy może wypuścić go na rynek.

Dodaj komentarz