Dobre zarobki zapewniają wyższy status społeczny i kuszą młodych ludzi, którzy nie mają wiele do stracenia, by wyjechać za granicę. Zachód Europy nie zamknął się na specjalistów z naszej części starego kontynentu. Nawet pracownik fizyczny może znaleźć stałe zatrudnienie w Holandii, Austrii czy w Niemczech. Perspektywa takiego życia jest szybko niwelowana przez strach o problemy z nauką języka oszustwem ze strony pracodawcy lub biura pracy. Czy można jeszcze liczyć na uczciwość i nowe życie zawodowe na zachodzie?
Szansy upatruj w tych zawodach
Z infografik promujących pracę za granicą i gromadzących informacje o rynku pracy z pięciu głównych krajów chętnie zatrudniających obcokrajowców, dowiadujemy się kilku interesujących rzeczy. Zarobki oferowane w Holandii, Niemczech oraz Wlk. Brytanii są na stałym podobnym poziomie. Jedynie Irlandia podniosła płace zagranicznym pracownikom, co wiąże się z droższym życiem. Ceny mieszkań oraz wyżywienie jest tam najdroższe. Znacznie taniej wychodzi życie w Holandii. Wśród tamtejszych firm dominuje trend w zatrudnianiu specjalistów budowlanych. Wśród zawodów z tego segmentu należy wyróżnić murarza, brukarza, blacharza i stolarza. Inżynierowie budowy oraz operatorzy maszyn są obsadzeni przez Holendrów, którzy celują przede wszystkim w pracę niefizyczną. Stąd niedobór pracowników wykonujących pracę fizyczną, która nomen omen stawia przed aplikantem wymogi doświadczenia w zawodzie. Więcej ofert pracy za granicą możecie znaleźć pod tym adresem – http://jobxion.pl
Płaca minimalna a miesięczny koszt życia
Życie w innych krajach Unii Europejskiej ma różną cenę. Najdroższe mieszkania wynajmiecie w Irlandii oraz Francji. Będą to kawalerki jednopokojowe o średnim metrażu 24 m2. Rachunki miesięczne w Niemczech oraz Irlandii przekraczają naszą średnią znacznie. Jedynie Francja wypada tutaj lepiej. Natomiast wyżywienie w kraju Napoleona kosztuje najmniej ze wszystkich dostępnych kierunków zawodowych Europy Zachodniej. Nie wspomniałem o Holandii, która łamie wszystkie średnie i oferuje najlepsze warunki mieszkaniowe wraz z opłatami i zakupem produktów spożywczych. Stąd duże zainteresowanie Polaków wyjazdem właśnie do tej części starego kontynentu, która leży stosunkowo blisko i daje możliwość komfortowego dojazdu transportem samochodowym zamiast droższego lotu samolotem. Biorąc pod uwagę płacę minimalną, Polak pracujący w Holandii może zaoszczędzić sobie nawet 500-600 euro miesięcznie. Natomiast średnie zarobki pozwalają uzyskiwać 3-4-krotnie wyższe oszczędności.
To wszystko brzmi kolorowo i realnie pod warunkiem dobrego zaplecza, które powinno stanowić biuro pracy. Od niego zaczyna się podpisanie umowy, zakwaterowanie oraz podróż. Urzędy pracy współpracują z legalnymi biurami pracy i agencjami pośredniczącymi oferującymi zatrudnienie na terenie Europy. Oprócz tego można znaleźć je w internecie i samemu sprawdzić jego wiarygodność. Wystarczy wejść na stronę www Systemu Teleinformatycznej Obsługi Rejestrów PSZ.