Zęby to nie tylko nasza wizytówka i połowa uroku przy uśmiechu. Są bardzo ważne przy utrzymaniu zdrowia żołądka i układu pokarmowego. To one miażdżą, rozszarpują i mielą pokarm, który może być lepiej strawiony. Słyszałem wiele mitów na temat zębów dorosłego człowieka. Przytoczę kilka i postaram się pokazać co tak naprawdę dzieje się z naszymi zębami w ramach rozwoju organizmu. Podobnie jak reszta naszego ciała przechodzą przemiany i mają inne zapotrzebowania.
Na początku kilka słów dotyczących higieny. Żucie gumy nie zastąpi codziennego mycia zębów, ale jeżeli nie mamy możliwości ich umyć warto rzuć ją po posiłkach. Niektórzy twierdzą, że bez dentysty nie można utrzymać zdrowej jamy ustnej. Jest wiele przypadków ludzi o zdrowych zębach, którzy od dziesięcioleci nie widzieli dentysty na oczy. Żeby utrzymać ich zdrowie trzeba zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Pierwsza to regularna higiena zaś drugi ograniczenie cukru w diecie. Niemniej jednak nie uważam, by dentyści byli zbędni. Warto wybrać się do nich przynajmniej raz na 1-2 lata na kontrolę.
Często powtarzaną nieprawdziwą informacja jest ta dotycząca szkliwa zębów dorosłej osoby. Ludzie mówią, że z czasem człowiek praktycznie traci szkliwo zarówno przez zbyt mocne mycie zębów twardą szczoteczką oraz picie coli. O ile cola nie rozpuszcza zębów jak twierdzą niektórzy, to mechaniczne czyszczenie może być faktycznie niebezpieczne. Polecam szczotki o średniej lub małej twardości. W zupełności wystarczą do codziennej higieny. Faktem jest również przenoszenie próchnicy przez pocałunki oraz kontakt ze śliną drugiej osoby. Na przykład poprzez jedzenie z jednych sztućców na zmianę. Na końcu ważna informacja dotycząca nici dentystycznej. Niektórzy uważają ją za niepotrzebną inni za podstawę. Skierowałbym się w stronę drugiej grupy. Nic nie czyści zębów lepiej od nici zwłaszcza w trudno dostępnych miejscach.
Tutaj znajdziesz więcej informacji na temat tego jak dbać o zęby w każdym wieku.