źródło: https://pixabay.com/
Gwiazdy filmu, muzyki, sportu, politycy i celebryci mają takie samo podniebienie jak ty, z jedną różnicą. W wielkim świecie kosztuje się wielu dań, które dla Kowalskiego są poza zasięgiem finansowym. Historyczne obiady, poza rozmowami były również spotkaniem gastronomicznymi. Tęgie głowy spożywały dania złożone z rodzimych produktów. Na stołach gościła dziczyzna oraz morskie specjały. Przyrządzał je Paul Tremo uznany za pierwszego kuchmistrza w Europie. Teraźniejsza wersja obiadów czwartkowych czerpie z podobnych założeń kulinarnych, za które odpowiada Karol Okrasa oraz wiele nowych twarzy kulinarnego świata. Listę gości i dokładne menu możecie znaleźć pod tym adresem – http://www.obiadyczwartkowe.pl/nasi-goscie. Chcąc przełożyć je na rodzimy grunt i podać jako obiad, nie powinniście obawiać się dostępności produktów, ponieważ znajdziecie je na pobliskim bazarze i hali targowej. Jedyne, o czym należy pamiętać to jakość i właściwe przyprawienie. Oto pięć potraw, które jedzą dzisiejsi goście obiadów czwartkowych i które można wykonać z łatwością samemu.
Rosół z grzybów bez mięsa – potrawa z długą tradycją, która może smakować podobnie do rosołu pod warunkiem, że nie zapomnicie o maśle, czosnku i wykorzystacie grzyby z polskiego lasu.
Śledź marynowany i w śmietanie – tania i bardzo zdrowa potrawa, ze względu na kwasy omega 3 znajdujące się w tłustej rybie.
Kaczka z żurawiną – mięso przełamane słodyczą to z jednej strony standard menu większości restauracji, ale też unikalne połączenie smaków, które rzadko stosuje się w domu.
Cielęcina z cytrusami – to danie jest mocno przełamane kwaśnym posmakiem kilku odmian cytrusa. Udziec cielęcy to jedne z najlepszych jakościowo mięs zwierząt hodowlanych.
Wykwintne naleśniki na deser – żeby potrawa nabrała rumieńców, należy zainwestować w szlachetne bakalie tj. płatki migdałowe, orzechy włoskie lub surowe kakao. W połączeniu z lodami kokosowymi stanowią koronę wszystkich deserów.
