Zawsze, gdy zbliża się lato mam świetny humor. Na dworze zaczyna być kolorowo, kwitną kwiaty, robi się coraz cieplej. Od razu chce się więcej czasu spędzać poza domem. Jest to taki moment w ciągu roku, kiedy wspólnie ze znajomymi opuszczamy mury restauracji i barów na rzecz spotkań towarzyskich na świeżym powietrzu. Karkówka, kiełbaski, kabanosy z grilla to nieodłączne smaki każdych wakacji. Nigdy jednak nie mogłem się pogodzić z tym, że sezon grillowy trwa tak krótko. W tym roku jednak postanowiłem to zmienić i zdecydowałem się na zakup grilla elektrycznego. Odkąd zacząłem go używać, pokochałem grillowanie jeszcze bardziej.
Pierwszą zaletą, jaka spotyka nas podczas używania grilla elektrycznego jest to, że nie musimy tracić czasu na jego rozpalanie. Ile to razy męczyliśmy się z rozpaleniem węgla, chuchając i dmuchając na wszystkie strony, aby uzyskać odpowiedni żar i temperaturę do przyrządzania posiłków. Tutaj wszystko jest prostsze, włączasz i czekasz, aż grill osiągnie odpowiednią temperaturę. Nie musisz go w tym czasie doglądać, możesz. zająć się krojeniem kiełbasek. Drugą zaletą, jaką ma grill elektryczny, jest funkcja timera. Dzięki temu na pewno niczego nie przypalisz, nawet gdy zagadasz się z kolegą przy piwie. Dodatkowo, jeśli przyrządzanie mięsa z grilla nie było nigdy Twoją mocną stroną (ręka w górę, kto potrafi przyrządzić soczystą karkówkę z grilla? No właśnie…), to na pomoc przychodzą różnego rodzaju tryby do wyboru. Istnieje w nich duża różnorodność, inny wybiera się, gdy pod ruszt bierzemy rybę, a inny, gdy zdecydujemy się na grillowane warzywa. Warto również podkreślić, że grill elektryczny to przede wszystkim zdrowsza alternatywa dla standardowego grilla ogrodowego. Tworzywo, na jakim przyrządzamy jedzenie to zazwyczaj płyta kamienna. Nie musimy więc używać aluminiowych tacek, które to pod wpływem temperatury wydzielają szkodliwe związki, które przedostają się do naszego pokarmu. Podobnie sprawa ma się z podpałką, której nie musimy używać, dzięki czemu nasze produkty spożywcze nie są faszerowane toksycznymi substancjami. Jeśli chodzi o kwestię czyszczenia takiego urządzenia, to bez obaw, mamy możliwość mycia części w zmywarce. Nie muszę chyba wspominać, że posiadanie takiego urządzenia w domu nie ogranicza nas co do pory roku.
Ufam znanym markom, dlatego wybrałem model z oferty firmy Tefal. Trochę żałuje, że wziąłem ten o najmniejszej pojemności tacki, bo teraz gotuję głównie dla pary, niż dla siebie samego. Niemniej o samym grillu nie powiem złego słowa. Pod tym linkiem znajdziecie wiele modeli – http://www.tefal.pl/Urz%C4%85dzenia-do-gotowania/Grille-elektryczne/c/grilling
Jednym słowem, grill elektryczny ma tyle zalet, że szczerze żałuję, że nie zdecydowałem się na jego zakup wcześniej. No i dzięki temu nie muszę już z utęsknieniem czekać na sezon, mogę rozkoszować się smakami lata przez cały rok!