16 stycznia 2025
wakacje

źródło: http://foter.com

Nikt o zdrowych zmysłach nie przesiedzi wakacji w domu. Jest zbyt dużo argumentów prozdrowotnych do wyjścia w słoneczny dzień na dwór, by marnować go przed komputerem czy telewizorem. Upalne dni mają dwa szczególnie ważne zagrożenia, z których należy zdawać sobie sprawę. Chodzi o promienie UV oraz kleszcze. Zarówno przed jednym i drugim problemie rozwiązaniem są specjalne preparaty i kremy oraz odpowiednia odzież. Jak chronić swoją skórę w okresie wzmożonego ryzyka?

Nie musisz chodzić w długich spodniach

upał
źródło: http://foter.com

Fizyczna ochrona przed promieniami UV oraz owadami, jaką są długie ubrania, nie sprawdzi się w upalne lato. Trzeba by korzystać z bielizny termoaktywnej, która przepuszcza pot oraz nie podnosi temperatury ciała. Niemniej jednak chodząc po lesie lub wybierając się na spacer w miejsce z wysoką trawą, należy zakładać dłuższe skarpetki i spodnie. Niezbędnikiem wszystkich fanów pieszych wycieczek po lasach i łąkach powinien być środek na kleszcze, zawierający DEET. To środek stosowany także przez wojsko amerykańskie. Podczas wojny w Wietnamie, najwięcej ludzi umierało nie od walki z przeciwnym wojskiem, ale z powodu ugryzienia tropikalnych much i innych owadów. Dlatego opracowano DEET, czyli organiczny związek chemiczny odstraszający niemal wszystkie moskity żyjące nie tylko w naszym klimacie, ale także w tropikach. Każdy dobry preparat na kleszcze (http://controline.pl/controline.html) dla ludzi oraz zwierzęta posiada tę substancję lub jej pochodne. Natomiast promienie UV stanowią ryzyko dla skóry tylko w godzinach popołudniowych oraz wczesnym rankiem. Okazuje się, że promienie z godziny 11-12 są najlepsze dla osób, które chcą uzupełnić swoje braki w witaminie D produkowanej przez naszą skórę. Kremy z filtrem są obowiązkiem na plaży. Jest dużo przykładów ludzi (także showbiznesu), którzy zażywając kąpiele słoneczne, nabawili się początkowego stadium raka skóry.

Borelioza to nie żarty

kleszcze
źródło: http://foter.com

Leśnicy oraz ludzie pracujący w pobliżu lasu bardzo często wyciągają kleszcze, które atakują nie tylko z poziomu ściółki, ale także korony drzew. Prawdopodobieństwo boreliozy u tych ludzi wzrasta gwałtownie. Jedyną ochroną są dla nich regularnie spożywane zioła, które łagodzą niepożądane skutki tej choroby. Psy chore na boreliozę znacznie lepiej znoszą leczenie i mają dużo większe szanse na całkowity powrót do zdrowia. Ludzka dieta obfitująca w zboża i duże ilości cukrów prostych żywy krętki boreliozy przenoszone przez kleszcze – tym samym pogarszając stan zdrowia i powodując ko-infekcje. Zabezpieczając się przed kleszczami zawsze, miejcie w głowie przenoszoną przez nie chorobę, która wymaga długiej drogi do wyleczenia i zmiany stylu życia na znacznie zdrowszy.

Dodaj komentarz