źródło: https://pixabay.com/pl/
Mężczyzn podkradających swoim kobietom kosmetyki jest coraz więcej. Po 35 roku życia zaczyna się czas zmarszczek, który dla niektórych panów jest zapalnikiem do używania kremów i wymyślnych suplementów. Powiedzenie, że facet powinien być ciut przystojniejszy do diabła, raczej nie pasuje kobietom. A kosmetyki dla mężczyzn stanowią coraz ważniejszy element całego rynku tych preparatów. Niemniej brakuje wśród nich takich, które wpływałyby na lepszy stan skóry oraz redukowały różne przebarwienia i niepożądane zmiany.
Po które kosmetyki dla kobiet najczęściej sięgają panowie?
Numerem jeden są kremy przeciwzmarszczkowe. Ich działanie jest raczej znikome, chociaż dużo zależy od typu cery. W większości przypadków kremy przeciwzmarszczkowe delikatnie maskują powstałe już zmarszczki i dodają jej nieco elastyczności. Wśród męskich kosmetyków, brakuje takich preparatów szeroko dostępnych w drogeriach. Kolejnym kosmetykiem są pudry i inne podkłady maskujące. Stosują je młodzi (nie wszyscy) mężczyźni mający problemy z wykwitami na skórze oraz ponad 40 letni stateczni panowie, by ujednolicić kolor swojej skóry. Okazuje się, że wielu znanych aktorów takich jak Tom Cruise, a także popularni YouTuberzy często nakładają na twarz puder także poza swoją pracą. O ile na planie zdjęciowym czy na przykład podczas kręcenia vloga to zrozumiałe. Jednak idąc z kolegami na mecz, czy po prostu na zakupy może być odebrane negatywnie. Ostatnie są szampony, mydła i wiele innych higienicznych preparatów, które przecież występują w wersji dla panów. Okazuje się, że mężczyźni wybierają damskie wersje, ponieważ uważają, że są lepsze dla ich „delikatnej skóry”.
Wszystko, co tutaj napisałem, może zabijać pewnego rodzaju stereotyp prawdziwego mężczyzny, który je mięso, poluje i jest twardy jak skała. Nic bardziej mylnego. Dalej może taki być. Poza tym wielu dbających o siebie facetów, to świetni mężowie, ojcowie i głowy rodziny, na których można polegać.
