źródło: https://pixabay.com/pl/
Produkt spożywczy specjalnego przeznaczenia jakim jest mleko modyfikowane trafia w ręce coraz większej ilości młodych mam. Dlaczego się tak dzieje? Wpływają na to dwa czynniki. Pierwszy wiąże się ze zdrowiem malucha. Po pewnym czasie warto odzwyczaić go od piersi i zastąpić naturalny pokarm modyfikowanym. Drugą kwestią jest alergia pokarmowa lub nietolerancja na mleko matki. To sytuacja, która znacznie częściej pojawia się w obecnych czasach niż kilkadziesiąt lat temu. Czy w obu przypadkach podawanie zmodyfikowanego krowiego mleka jest rzeczą zdrowszą?
Serwatka, laktoza i wartości odżywcze
Serwatka jest zaraz po białku jaja kurzego, najlepszym materiałem budulcowym dla mięśni. Skład produktu modyfikowanego opartego o krowie mleko odtłuszczone jako główny makroskładnik traktuje proteinę. Złożona z szeregu aminokwasów jest niezbędna do prawidłowego wzrostu małego człowieka. Zaraz po niej szczególnie ważny jest tłuszcz nasycony, jednonienasycony i wielonienasycony. Zbierające pozytywne opinie mleko nan pro 2 posiada 23 gramy tłuszczu w 100g suchego proszku. W jednej porcji, czyli 100 gramach jest go 3 gramy. To dwa razy więcej niż ilość proteiny opisanej na opakowaniu jako 1,29 grama. W dalszym ciągu dominującą wartością w produktach modyfikowanych na potrzeby alergików są węglowodany. Laktoza spotykana w krowim nabiale, uczula miliony osób na całym świecie. Mają z nią problemy dzieci i dorośli. Dlatego poleca się zredukowanie nabiału w diecie osób dorosłych do minimum. Dzieci potrzebują go głównie dla zdrowia kości. Ale równie dobrze można otrzymać go z warzyw oraz zbóż zaliczanych do super foods. Węglowodany zawarte w mlekach modyfikowanych nie uczulają i nie wpływają negatywnie na prawidłowy rozwój niemowlaka.
Swoją drogą, mleko następne od Nestle ma sporo recenzji pisanych przez użytkowników tego produktu, czyli młode mamy. Jeżeli chcecie kupić je swojemu dziecku, zerknijcie pod ten link: http://www.wielopokoleniowo.pl/2015/10/cos-dla-najmodszych-mleko-modyfikowane.html#more
Probiotyki decydujące o odporności odporności
Mikroflora jelitowa uważana jest za osobny organizm, który jest strażnikiem ludzkiego zdrowia. W nieprzetworzonym mleku prosto od krowy znajdują się żywe kultury bakterii zwane probiotykami. Produkty spożywcze zawierające te cenne kultury bakterii, to między innymi kiszonki, które powinniśmy spożywać w sezonie zimowym i wiosennym. Mleko nan zebrało opinie jednego z najlepszych dla flory jelitowej dziecka. Ta opinia wiąże się z zawartymi w produkcie nan plus 2 probiotykami z rodziny Bifidobacterium lactis i Streptococcus thermophilus. Są to jedne z ważniejszych kultur odpowiadających za szereg procesów metabolicznych oraz ogólną odporność organizmu. W jelitach toczona jest nieustanna walka różnych frakcji bakterii. By organizm funkcjonował prawidłowo, równowaga mikroflory musi zostać zachowana. Dopiero co narodzone dziecko nie ma innej opcji jak przyjąć wysokiej jakości pokarm zawierający probiotyki. Mleka UTH kompletnie nie nadaje się do spożycia przez malucha. Większe szanse ma pasteryzowane, ale dopiero po kilku miesiącach od urodzenia dziecka. Ostateczna decyzja należy do lekarza.
Podsumowując, mleko modyfikowane jest pełnowartościowym suplementem żywnościowym. Prawdziwe mleko nie zostaje poddawane procesom odtłuszczania i ubarwione mikroelementami i probiotykami. Jednak dzięki produktom takim jak mleko następne Nan Pro, dzieci mogą rozwijać się prawidłowo. Dorosła osoba obejdzie się bez nabiału. Nie dajcie się wbić w butelkę dietetyków, którzy twierdzą inaczej. Niemniej noworodek potrzebuje tej substancji w postaci najbardziej tolerowanej przez układ pokarmowy.
